W tym roku Wielki Piątek po raz pierwszy jest dniem ustawowo wolnym od pracy. Fakt ten cieszy szczególnie ewangelików, dla których dzień ten jest największym świętem. Nie wszyscy będą jednak świętowali. Związkom zawodowym nie podoba się, że w Republice Czeskiej nadal nie ma ustawy, która regulowałaby godziny otwarcia placówek handlowych w dni świąteczne.
Zofia Iwanuszek prowadzi w Czeskim Cieszynie sklep z artykułami dekoracyjnymi i rękodzielniczymi. Chociaż przed Świętami Wielkanocnymi klientów jest sporo, nie żałuje, że piątek będzie dniem wolnym od pracy. Zamknie sklep na cztery spusty i poświęci czas rodzinie. – Cieszę się z dodatkowego wolnego dnia. Wykorzystamy długi weekend na rodzinny wyjazd w góry – cieszy się sklepikarka.
Dziś będą nieczynne urzędy, przychodnie lekarskie, większość sklepów. Duże sieci handlowe od razu jednak zapowiadają, że ich sklepy będą otwarte, i to nie tylko w Wielki Piątek, ale przez cały okres świąteczny. Dla osób, które będą musiały przyjść dziś do pracy, finansową rekompensatą będzie dodatek za pracę w święto. Związki zawodowe uważają, że to za mało. – Od lat zabiegamy o to, by czas otwarcia sklepów w czasie świąt uznanych przez państwo regulowała ustawa. Republika Czeska jest jedynym krajem w Europie Środkowej, w którym nie ma takiej regulacji. Kolejny, już trzeci projekt ustawy, która nakazywałaby zamknięcie sklepów w święta państwowe i inne dni ustawowo wolne od pracy, znajduje się w tej chwili w Izbie Poselskiej Parlamentu. Nie ośmielam się przewidywać, czy i w jakiej postaci ustawa ta zostanie przyjęta – powiedziała „Głosowi Ludu” przewodnicząca Związków Zawodowych Pracowników Handlu, Renáta Burianová. Dodała, że osobom pracującym w święta przysługuje co prawda dodatek w wysokości 100 proc. średniego dziennego zarobku, lecz zamiast tego pracodawca może dać pracownikowi zastępczy dzień wolny. W praktyce to oznacza, że kasjerki i sprzedawczynie pracują w święta, a w zastępstwie otrzymują wolne dni w mniej atrakcyjnych terminach.
Wielki Piątek jest ważnym dniem dla wszystkich chrześcijan, jednak największe znaczenie przywiązują do niego Kościoły protestanckie.
– Dla ewangelików Wielki Piątek to największe święto. Kiedy był on dniem roboczym, w zborach, gdzie są w tym dniu dwa nabożeństwa, zazwyczaj jedno odbywało się przed południem, drugie po południu, by również ludzie, którzy chodzą do pracy, mogli w nim uczestniczyć. Ale bardzo często bywało tak, że ludzie brali w Wielki Piątek urlopy albo zamieniali się w pracy zmianami. Także biuro naszego Kościoła zawsze było w tym dniu nieczynne. Cieszymy się bardzo, że teraz Wielki Piątek jest dniem wolnym – powiedział ks. Jan Wacławek, biskup Śląskiego Kościoła Ewangelickiego A. W. i pastor zboru w Nawsiu.
Wolny Wielki Piątek, który uchwalił czeski parlament na wniosek chrześcijańskich demokratów, nie jest całkowitą nowością na terenie dzisiejszej Republiki Czeskiej. W Czechosłowacji był dniem wolnym od pracy do lat 50. ub. wieku. Z wolnego dnia korzystają w Wielki Piątek mieszkańcy wielu krajów europejskich – m.in. Wielkiej Brytanii, Niemiec, Holandii, państw skandynawskich, a także sąsiedniej Słowacji. W Austrii mają wolne członkowie określonych Kościołów – ewangelicy, starokatolicy i metodyści. W Niemczech w Wielki Piątek, nazywany też „cichym piątkiem”, obowiązuje ponadto, podobnie jak w dniach żałoby narodowej, zakaz urządzania imprez tanecznych i sportowych.
W Polsce zasady są podobne do austriackich: wolny dzień przysługuje członkom pięciu Kościołów protestanckich, w tym Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego (Luterańskiego), który ma najwięcej wyznawców na Śląsku Cieszyńskim. – Korzystam z tego przywileju i wiem, że ewangelicy dość powszechnie biorą dzień wolny. Kiedyś były z tym problemy, ale teraz to jest już na tyle rozpowszechnione, że pracodawcy przychylnie na to patrzą – powiedział redakcji Piotr Kożdoń z Brennej.
Z wolnego piątku skorzystają także katolicy, którzy bez pośpiechu i bez obaw, że się nie wyrobią, będą mogli wybrać się do kościoła na obrzędy wielkopiątkowe, odbywające się w kościołach katolickich w godzinach popołudniowych lub wieczornych. Niemałe znaczenie ma wolny dzień dla rodziców, zwłaszcza młodszych dzieci. W szkołach podstawowych i średnich przed laty zostały bowiem wprowadzone dwudniowe ferie wielkanocne. Teraz rodzice przynajmniej w piątek nie będą musieli martwić się o zapewnienie opieki swoim pociechom.