W ubiegły czwartek w Klubie Polskim w stolicy odbył się sejmik, na którym Kongres Polaków reprezentowali prezes Józef Szymeczek oraz wiceprezes Rudolf Moliński.

Na spotkanie przybyło około 40 członków Klubu Polskiego. Podobnie jak na innych sejmikach, także w Pradze przedstawiciele zaolziańskiej organizacji przedstawili zebranym posłanie i działalność Kongresu Polaków, podjęte przez KP kroki i osiągnięcia w ostatniej, czteroletniej kadencji. Poinformowali o terminie Zgromadzenia Ogólnego i sprawach, które trzeba będzie w jego trakcie rozstrzygnąć.

– Te informacje wzbudziły zainteresowanie. Zebrani dopytywali o wiele rzeczy, interesowało ich, jak wygląda nasza praca, co robimy na rzecz sprawy polskiej. Żywo dyskutowano również o „Wizji 2035” – zrelacjonował Rudolf Moliński. – Omówiliśmy dokładnie strategię rozwoju polskości na Zaolziu i muszę powiedzieć, że zebrani reagowali bardzo spontanicznie, z zainteresowaniem. Oczywiście podchodzili do tego nieco inaczej niż my na Zaolziu, bo to dotyczy ich w mniejszym stopniu – dodał.

Jak powiedział, Klub Polski w Pradze działa bardzo sprawnie, prascy Polacy lubią spotykać się w swoim gronie, a wśród członków jest, oprócz obywateli polskich, także spora grupa Zaolziaków, bo aż około 200 osób. – Polacy zrzeszający się w Pradze mają podobne problemy co my tutaj, na Zaolziu. W bazie członkowskiej Klubu Polskiego jest ich dużo, ale tylko niewielka część działa aktywnie i chce coś robić. Podobnie jak u nas mają problem z wciągnięciem w tę działalność młodego pokolenia – wyjaśnił Moliński. Jak dodał, całe spotkanie przebiegło sprawnie, była żywa dyskusja i udało się wybrać delegatów oraz pełnomocnika gminnego. Prascy Polacy mają prawo wydelegowania na Zgromadzenie Ogólne sześciu osób. W głosowaniu wybrano następujących delegatów: Władysław Adamiec, Maria Kapias, Bibiana Ach, Teresa Šišmová, Bogumił Kučera oraz Witold Stonawski. Rezerwowymi zosatli: Mariola Světlá, Edward Kapias i Jadwiga Kirowa. Na pełnomocnika wybrano Władysława Adamca, jego zastępczynią została Maria Kapias.