_-_transp.png){kind=spacer}
/ 
Reformacyjny wartburg przemknął przez Czechy | 10.09.2017
W sobotę z Katowic wystartowali uczestnicy 11. edycji rajdu Złombol. W tym roku pasjonaci dużych fiatów, maluchów, żuków, nys, škód, wartburgów i innych aut produkowanych w dawnym bloku wschodnim wyruszyli do Hiszpanii. Trasa wiodła zaś przez Czechy, Niemcy i Francję.
.png&path=content/other/clanek/2017_09/27621-wartburg.jpg)
Złombol to impreza, która ma charakter charytatywny, a jej celem jest zebranie pieniędzy dla podopiecznych domów dziecka. W tym roku w rajdzie uczestniczy także reformacyjny wartburg, którym jadą ks. Marek Michalik, ks. Łukasz Stachelek, Tomasz Marek oraz Bogusław Pękała. Luteranie przypominają, że wartburg to nie tylko samochód produkcji DDR. Wartburg to także, albo przede wszystkim, zamek w Niemczech, w którym w latach 1520-1521 Marcin Luter ukrywał się przed przeciwnikami głoszonych przez siebie tez. To właśnie na zamku Wartburg powstało też pierwsze tłumaczenie Nowego Testamentu na język niemiecki.
– Nasz wartburg jest pewnego rodzaju symbolem. Jadąc tym samochodem chcemy uczcić 500 lat Reformacji, czyli odnowy Kościoła, która swój symboliczny początek bierze w 1517 r., kiedy to ks. Marcin Luter ogłosił 95 tez, w których przeciwstawił się sprzedaży odpustów. Aby nazwa naszego zespołu nawiązywała do idei 500 lat Reformacji, nazwaliśmy nasz team ReMobil-500 – tłumaczą luteranie.
