Tragiczny wypadek z udziałem 93-letniego kierowcy, który wydarzył się w ub. piątek w Suchej Górnej, wywołał dyskusje na temat osób w podeszłym wieku za kierownicą. Eksperci ostrzegają: następstwa wypadków spowodowanych przez przedstawicieli najstarszego pokolenia są równie tragiczne jak skutki ryzykownej jazdy niedoświadczonych 18-20-latków.
W wypadku, o którym pisaliśmy we wtorkowej gazecie, zginęła kobieta kierująca samochodem renault, po zderzeniu ze škodą prowadzoną przez 93-latka. Staruszek z niewiadomych dotąd przyczyn (śledztwo policyjne nie zostało jeszcze zamknięte) na prostej drodze wjechał nagle na przeciwny pas ruchu. Można się tylko domyślać, że w panującej w tym dniu spiekocie zrobiło mu się słabo.
Eksperci z BESIP – Wydziału Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przy Ministerstwie Transportu RC – ostrzegają, że kierowanie pojazdem w starszym wieku staje się coraz bardziej ryzykowne. Statystyki nie są przychylne dla seniorów. Następstwa wypadków u osób powyżej 80. roku życia bywają fatalne – także dlatego, że organizm w tym wieku ma mniejszą zdolność regeneracji, kości łatwiej się łamią – tłumaczy w rozmowie z „Głosem Ludu” pracownik BESIP, Miroslav Charouz.
BESIP wydał publikację poświęconą bezpieczeństwu seniorów na drodze. Poszczególne jej rozdziały dotyczą pieszych, rowerzystów i kierowców samochodów. Według autorów najwięcej wypadków powodują kierowcy poniżej 25. roku życia. Z rosnącym wiekiem liczba zawinionych wypadków spada, lecz po 60. roku życia na nowo zaczyna rosnąć. „Dolegliwości typowe dla wieku seniorskiego mogą mieć równie negatywny wpływ na wypadkowość w ruchu drogowym jak brak doświadczenia w przypadku najmłodszych kierowców” – czytamy w broszurze.
Jak, zdaniem ekspertów, jeżdżą seniorzy? Są bardziej konsekwentni w przestrzeganiu przepisów, często jeżdżą mniejszą prędkością od dozwolonej. To z jednej strony plus, lecz w połączeniu z faktem, że często poruszają się blisko środka jezdni, w efekcie tworzą się korki, zdarzają się także kolizje podczas wyprzedzania. Z doświadczeń policji wynika, że seniorzy powodują więcej wypadków w sytuacjach, które wymagają szybkiej reakcji oraz orientacji w przestrzeni. – Największym problemem u ludzi w podeszłym wieku jest, moim zdaniem, spowolnienie reakcji oraz mniejsza sprawność ruchowa. Kierowca chce szybko nacisnąć hamulec, lecz jego schorowane stawy nie są zdolne do błyskawicznej reakcji – zwraca uwagę koordynator BESIP.