Do tragicznego wypadku doszło w czwartek wieczorem przy restauracji „Zobawa” w Trzyńcu. Około godz. 18.00 wszedł na tory kolejowe mężczyzna. Nie przeżył zderzenia z przejeżdżającym pociągiem.
Maszynista starał się zatrzymać pociąg, rozpędzony skład zatrzymał się jednak dopiero po kilkuset metrach. Jak poinformował Vlastimil Starzyk, rzecznik Powiatowej Komendy Policji RC we Frydku-Mistku, policjantom na razie nie udało się ustalić tożsamości ani wieku ofiary wypadku.
– Wszystko jednak wskazuje na to, że chodziło o mieszkańca pobliskich domków rodzinnych lub osiedla. Pociąg potrącił go na niestrzeżonym, ale oznakowanym sygnalizacją świetlną przejeździe kolejowym. To, czy chodziło o samobójstwo czy o nieszczęśliwy wypadek, wykaże śledztwo. Wszystko jednak wskazuje, że mężczyzna po prostu nie zauważył nadjeżdżającego pociągu – powiedział Starzyk.