We wtorek Karwina była miejscem pierwszej sesji wyjazdowej Zarządu Województwa Morawsko-Śląskiego. Stała się też głównym tematem rozmów prowadzonych z władzami miasta. Omawiano m.in. takie sprawy, jak dysproporcja między zanieczyszczeniem powietrza w mieście i okolicy, a korzystaniem z dotacji na wymianę kotłów, możliwości rozwoju stref przemysłowych w Karwinie oraz przygotowania do budowy obwodnicy.
Chociaż zanieczyszczenie powietrza w powiecie karwińskim należy do największych w województwie, według statystyk z lat 2012-2015, Karwina i jej okolice należą do tych regionów, które plasują się na szarym końcu pod względem korzystania z dotacji na wymianę kotłów spalających „byle co” na kotły bardziej ekologiczne. W porównaniu z rejonem Krawarzów, gdzie w niektórych miejscowościach wymieniono aż 50 proc. kotłów, w powiecie karwińskim odsetek nowych kotłów stanowił zaledwie 6 proc. W ciągu czterech dotacyjnych lat, kiedy w całym województwie doszło do wymiany 4 tys. kotłów, w Orłowej było ich raptem 52, w Pietwałdzie 41, w Karwinie 25, Piotrowicach 21, w Rychwałdzie 19, a w Stonawie osiem.