sobota, 26 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Marii, Marzeny, Ryszarda| CZ: Oto
Glos Live
/
Nahoru

Zaolziański gulasz najlepszy | 08.06.2017

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Fot. ARC

Zaolziańska drużyna w składzie Janusz Krzywoń i Jan Szymanik zdobyła pierwsze miejsce w konkursie kulinarnym zorganizowanym w ramach VIII Festiwalu "Beskidzkie Kociołki", który odbył się 4 czerwca w amfiteatrze pod Grojcem w Żywcu. Jurorów zachwycił przygotowany przez zwycięzców „piwny gulasz”.

 

Do żywieckiego konkursu mógł przystąpić każdy, kto lubi gotować, w kociołkach można zaś było przyrządzić niemal wszystko. Ostatecznie w kulinarne szranki stanęło dziewięć profesjonalnych i amatorskich zespołów. Zwycięzcy, reprezentujący Towarzystwo Beskidzkich Kucharzy, zostali uhonorowani pucharem burmistrza Żywca.

– Drużyna Polaków z Republiki Czeskiej przygotowała gulasz wołowy na bazie piwa, ale szczegółowej receptury nie zdradzę. Powiem jedynie, że zaolziańscy kucharze przez trzy godziny musieli się sporo przy nim napracować i szczęśliwie zdążyli przed deszczem, ponieważ ostatnie drużyny kończyły gotowanie, gdy nad Żywcem szalała już burza z piorunami – mówi Henryk Cieślar, organizator Kulinarnego Festiwalu „Beskidzkie Kociołki” w Koszarzyskach i zarazem jeden z jurorów żywieckiego konkursu.

Podkreśla on również, że festiwal pod Grójcem cieszy się sporą renomą w polskim światku kulinarnym. – Tym bardziej cieszy fakt, że zwycięstwo naszych kucharzy było jednoznaczne, a różnica punktowa wyraźna. Ocena jurorów była zaś bardzo wnikliwa i nie liczyły się jedynie walory smakowe przygotowanego dania, ale także sposób jego przyrządzenia, a nawet organizacja pracy podczas gotowania – tłumaczy Cieślar.

 



Może Cię zainteresować.