_-_transp.png)
Tegoroczna zima rozpieszcza miłośników białego szaleństwa. Ostatnie opady śniegu sprawiły zaś, że warunki na stokach są niemal idealne.
W Beskidy zawitała lekka odwilż. Dodatnie temperatury nie mają wprawdzie wpływu na grubość porywy śnieżnej, która w ostatnich dniach urosła na narciarskich stokach o kolejne 10 centymetrów, jednak synoptycy prognozują, że w nadchodzący weekend słońca nie zobaczymy.
Mimo to stacje narciarskie pracują pełną parą. W ośrodku Bila miejscami leży już prawie metr śniegu, i czynne są wszystkie wyciągi i trasy narciarskie. Z kolei na nartostradach w Mostach koło Jabłonkowa leży 80 centymetrów śniegu i działają trzy z czterech wyciągów. Przygotowano tam również trasy do narciarstwa klasycznego.
Na niebieskiej nartostradzie w Rzece zalega obecnie pół metra śniegu, a na stoku ośrodka Severka w Łomnej Dolnej 40 centymetrów. Pracuje tam wyciąg główny i dziecięcy, a w weekendy na narciarzy czeka także specjalny skibus.
Również stacja narciarska Kempaland w Bukowcu kusi piękną zimą i bardzo dobrymi warunkami narciarskimi. Pokrywa śnieżna sięga tam już 70 centymetrów, a czynna jest zarówno główna nartostrada, jak i trasa dziecięca.
Amatorzy białego szaleństwa mogą się jednak wybrać również na Słowację. Na Wielkiej Raczy w Oszczadnicy czynne są wszystkie trasy, a pracuje 6 wyciągów i kolejek linowych. Warstwa śniegu sięga tam 65 centymetrów.