Bystrzyca: wehikuł czasu w parku. Plenerowa wystawa zabiera w podróż do przeszłości | 25.05.2023
Unikatowe zdjęcia pokazujące Bystrzycę od lat 20-tych do 70-tych XX wieku można oglądać za budynkiem wielofunkcyjnym na plenerowej wystawie „Bystrzyca w historii”, jaka w czwartek 25 maja została oficjalnie zaprezentowana.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Na rozwieszonych planszach wśród zdjęć poświęconych XX-wiecznej historii Bystrzycy można zobaczyć fotografie pokazujące działalność MK PZKO w Bystrzycy. Fot. Łukasz Klimaniec
GALERIE Wystawa plenerowa w Bystrzycy
Plenerowa wystawa zdjęć to element obchodów jubileuszu 600-lecia
Bystrzycy. Na 37 planszach, rozwieszonych na solidnych linach w bystrzyckim
parku, znalazły się fotografie przedstawiające miejsca i ludzi w Bystrzycy z XX
wieku. Opatrzone dwujęzycznymi podpisami, w czeskim i polskim języku, stanowią
niezwykłą podróż w czasie pokazując Bystrzycę, której już nie ma. – To moje
dzieciństwo – dało się słyszeć podczas wernisażu wystawy, jaki odbył się w
czwartkowe południe.
Większość zdjęć to prace Karola Kalety, bystrzyckiego fotografa, który
zdobywał profesjonalne doświadczenia w trzynieckim atelier fotograficznym
Rosmarin, a w 1926 zaczął kierować jego filią w Bystrzycy. W latach
trzydziestych XX wieku zaczął wędrować po okolicznych wsiach, górskich osadach
i owczarniach uwieczniając sposób życia ludzi, rzemiosło i strój domowy i
architekturę.
- Jego fotografie stały się istotnym dokumentem, który dziś stanowi
wyjątkowe dziedzictwo kulturowe i to nie tylko naszego regionu – przyznają
organizatorzy wystawy na planszy poświęconej Karolowi Kalecie.
- Bystrzyca na tych zdjęciach to nie tylko budynki i miejsca, ale przed
wszystkim ludzie, którzy tu żyli, przezywali tu swoje wzloty i upadki, cieszyli
się i kochali, rozwijali się, swoje rodziny, ale całą naszą gminę – podkreślił
Roman Wróbel, wójt Bystrzycy. – To fenomenalna praca. Pomysłodawczynią i
realizatorką jest dr Irena Plškowa Cicha , która włożyła w to wiele trudu i
wysiłku. Ale efekt jest taki, jak sobie wyobrażaliśmy – wyjaśnił.
Irena Plškowa Cicha przyznała, że gmina zwróciła się do niej z prośbą o
pomoc w tej realizacji i wraz z Romanem Wróblem wybrali takie zdjęcia, które
byłyby interesujące dla mieszkańców.
– Mamy duże szczęście, że mieliśmy w gminie świetnego fotografa, pana
Kaletę. Większość zdjęć to fotografie jego autorstwa. To zdjęcia m.in. budynków, których
już nie ma. Są np. zdjęcia wnętrza drewnianego kościółka, który został
wyburzony, jest stara chałupa, jaka stała w centrum Bystrzycy, tzw. Bieleszówka.
Na zdjęciu stoi przy skrzyżowaniu, gdzie dziś znajduje się rondo. A że wystawa jest w parku? Uznaliśmy, że
fajnie będzie ją tu zaprezentować, bo wiele osób przychodzi do parku i każdy
może obejrzeć – wyjaśniła Irena Plškowa Cicha.
Na rozwieszonych planszach wśród zdjęć poświęconych XX-wiecznej historii Bystrzycy można zobaczyć fotografie pokazujące działalność MK PZKO w Bystrzycy, członków szkoły wydziałowej, zespół folklorystyczny przy MK PZKO w
Bystrzycy, a także amatorski zespół teatralny bystrzyckiego koła PZKO.
W czwartkowym wernisażu wzięli udział zaproszeni wójtowie, burmistrzowie i
przedsiębiorcy z regionu, którzy wspierają działalność gminy. Popołudniem
zaplanowano festyn, na którym na uczestników czekała zupa, regionalna
„kapuśnionka”.
Wystawę zdjęć „Bystrzyca w historii” można oglądać w parku przez
najbliższe miesiące, do jesieni.