Ekumeniczny Orszak Trzech Króli 2023 w Cieszynie był wyjątkowy - tym razem prowadzone przez każdego z królów orszaki, które wyszły z różnych stron miasta spotkały się w innym miejscu, na dziedzińcu sióstr Boromeuszek, ale z taką samą radością i entuzjazmem.

– Nawet większą, bo to kolejne miejsce w Cieszynie, które przez zamknięcie pewnych przestrzeni  pokazuje nam, że można je wykorzystać. Niby jesteśmy w centrum, a jednak gdzieś na uboczu. Jest tu pięknie, klimatycznie i cieszyniacy miło spędzą czas. To też okazja do wsparcia sióstr Boromeuszek, bo kwestujemy na rzecz Domu Opieki Społecznej, który siostry prowadzą – wyjaśniał Adam Cieślar, dyrektor Cieszyńskiego Ośrodka Kultury „Dom Narodowy”.

Wydarzenie przyciągnęło mnóstwo osób. Dość powiedzieć, że wydrukowanych specjalnie na tę okazję kilkaset śpiewników rozeszło się w mgnieniu oka. 

Cieszyński orszak jest jednym z nielicznych, jeśli nie jedynym w Polsce o charakterze ekumenicznym i – co warte podkreślenia – przymiotnik ekumeniczny nie jest pustym frazesem. Uczestnikami są bowiem luteranie z cieszyńskiej parafii ewangelicko-augsburskiej, która wspólnie z katolickimi parafiami włącza się w organizację tego wydarzenia. W orszaku wzięli udział proboszcz parafii rzymskokatolickiej pw. św. Marii Magdaleny ks. Jacek Gracz oraz ks. Marcin Brzóska, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Cieszynie. 

 

– Wiele osób zastanawiało się, czy w tej nowej polskiej rzeczywistości, ludzie będą jeszcze chcieli chodzić na takie orszaki. Rzeczywistość pokazuje, że w tych dużych miastach przychodzą tłumy ludzi. To nowy sposób przeżywania tego święta. Nasz orszak jest wyjątkowy, bo biorą w nim udział wszystkie parafie katolickie, których jest siedem oraz przedstawiciele Kościoła ewangelickiego – mówił ks. Gracz.

Adam Cieślar przypomniał, że pierwszy ekumeniczny  orszak pojawił się w Cieszynie cztery lata temu, kiedy został  dyrektorem COK. – Ten pomysł od dawna kiełkował w głowie. Świetnie, że możemy przy okazji święta Epifanii, Objawienia Pańskiego spotkać razem i wspólnie świętować – przyznał.

W tym roku w rolę królów wcielili się dyrektorzy cieszyńskich szkół – Dariusz Niemiec z SP nr 1, Grzegorz Konieczny, dyrektor SP nr 6 oraz Marek Skark, dyrektor  SP 7. Świętą rodzinę odgrywały dzieci z SP nr 6.