czwartek, 1 maja 2025
Imieniny: PL: Józefa, Lubomira, Ramony| CZ:
Glos Live
/
Nahoru

Praga: Andrej Babiš uniewinniony. Sąd wydał wyrok w sprawie Bocianiego Gniazda | 09.01.2023

Andrej Babiš i Jana Nagyowa zostali uniewinnieni. Taki wyrok ogłosił w poniedziałek praski sąd. Chodzi o nadużycia dotyczące dotacji unijnej w wysokości 50 mln koron na budowę kompleksu rekreacyjno-konferencyjnego „Bocianie Gniazdo” w Olbramovicach pod Pragą. Wyrok jest nieprawomocny. 

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
Fot. Wikimedia Commons/szb


Oboje oskarżeni, były premier i aktualny kandydat na stanowisko prezydenta Republiki Czeskiej Andrej Babiš oraz jego doradczyni Jana Nagyowa, od początku nie przyznawali się do winy. Babiš wielokrotnie przekonywał, że jego przeciwnicy sfabrykowali sprawę „Bocianiego Gniazda”, aby usunąć go z polityki. 

Nagyowa została oskarżona o oszustwo dotacyjne ze szkodą dla interesów finansowych Unii Europejskiej, Babiš z kolei o pomocnictwo przy popełnieniu tego przestępstwa. 
 
Po ogłoszeniu wyroku Andrej Babiš napisał na Twitterze: "Bardzo się cieszę, że mamy niezawisłe sądy i że sąd potwierdził to, co twierdziłem od początku. Że jestem niewinny i nie zrobiłem nic nielegalnego."
 

 
Z aktu oskarżenia wynika, że ​​Babiš na przełomie 2007 i 2008 roku doprowadził do wystąpienia Farmy Čapí hnízdo z Agrofertu (czeski konglomerat, którego założycielem jest były premier) i sprzedaży udziałów swoim dzieciom i partnerce. Zdaniem prokuratury zrobił to celowo, dlatego by gospodarstwo wyglądało na spełniające warunki do otrzymania dotacji dla małych i średnich przedsiębiorstw. Zgodnie z aktem oskarżenia Nagyowa złożyła wniosek o dotację, który został rozpatrzony pozytywnie. Dotacja, jak stwierdziła prokuratura,  spowodowała szkodę dla Rady Regionalnej Województwa Środkowoczeskiego w wysokości prawie 50 milionów koron. Akta sprawy obejmują 35 tysięcy stron.

Nieprawomocny wyrok został odczytany przez sędziego Jana Šotta w Sądzie Miejskim w Pradze pod nieobecność oskarżonych. Na sali sądowej porządek zakłócił mężczyzna, który krzykiem chciał wymusić zgłoszenie sprzeciwu. Wyprowadziła go policja sądowa.

W sądzie pojawili się prokurator Jaroslav Šaroch, obrońca Jan Nagyowej Josef Bartončík i obrońca Andreja Babiša Eduard Bruna. Prokuratura może się odwołać od poniedziałkowej decyzji do Sądu Najwyższego w Pradze. 

Prokurator wnioskował o warunkowe zawieszenie wykonania kary na 3 lata z 5-letnim okresem próbnym dla obojga oskarżonych. Ponadto groziły im kary grzywny w wysokości 10 mln koron dla Babiša i pół mln dla Nagyowej. 



Może Cię zainteresować.