piątek, 26 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Marii, Marzeny, Ryszarda| CZ: Oto
Glos Live
/
Nahoru

Trzyniec: Fala solidarności z dyrektorem szpitala. Obejrzyjcie nagranie! | 26.01.2021

Zarząd województwa morawsko-śląskiego odwołał w zeszłym tygodniu dyrektora Szpitala Trzyniec, Martina Sikorę. Powodem miała być anonimowa skarga. Wczoraj odbył się publiczny protest pracowników przeciwko tej decyzji. Protestujący skandowali „Popieramy Sikorę” i „Chcemy to przebadać”. Władze wojewódzkie zamierzają ogłosić konkurs na dyrektora. 

Ten tekst przeczytasz za 4 min. 30 s
Poniedziałkowy protest przed trzynieckim szpitalem. Na pierwszym planie odwołany dyrektor Martin Sikora. Fot. DANUTA CHLUP


 

 

W poniedziałek o godz. 11.00 przed głównym wejściem do szpitala zgromadziła się setka lekarzy, pielęgniarek i innych pracowników szpitala, którzy zamierzali w obecności mediów wyrazić poparcie dla odwołanego dyrektora. Protestujący skandowali „Popieramy Sikorę” i „Chcemy to zbadać”, a byłego dyrektora powitali burzliwymi oklaskami. Wymienione hasła pojawiły się na tablicach przyniesionych przez uczestników protestu. 

– Zostałem odwołany na podstawie anonimów, bez rzetelnego zbadania sprawy. W tej godnej pożałowania sytuacji podniosła się fala solidarności ze mną, czego wyrazem jest dzisiejszy happening – powiedział Sikora. 

– Popieramy pana Sikorę i jesteśmy przekonani, że jego kroki miały zmierzać do poprawy sytuacji w szpitalu, zarówno ekonomicznej, jak i personalnej – powiedział w rozmowie z „Głosem” Jakub Kadłubiec, lekarz oddziału chirurgii. 

– Dyrektor Sikora był człowiekiem komunikatywnym, rozmawiał z nami na oddziałach – z lekarzami, pielęgniarkami. Ma konkretną wizję przyszłości szpitala – przekonywał pediatra Ondřej Frӧmmer. 

 

  

 

 

Wideo: Danuta Chlup; Montaż i napisy PL: Szymon Brandys

 

 

Sikora zawarł swoje argumenty w oficjalnym komentarzu przesłanym mediom mailowo. Przypomniał w nim, że objął funkcję dyrektora 1 października 2020 roku. – Po objęciu stanowiska przeprowadziłem wraz z moim zespołem analizę ekonomiczną i personalną szpitala i przedstawiłem wnioski na naradzie ordynatorów i sióstr oddziałowych. Równocześnie przekazałem je przedstawicielom organu założycielskiego, mianowicie wicehetmanowi Martinowi Gebauerowi oraz kierownikowi Wydziału Służby Zdrowia, Pavlowi Rydrychowi – napisał Sikora. 

Podkreślił, że natknął się na poważne uchybienia natury personalnej i ekonomicznej, które wymagały natychmiastowego rozwiązania. – W 2020 roku wypłacano pracownikom, także niemedycznym, wysokie premie, na co szpitala nie było stać, biorąc pod uwagę sytuację finansową – zwrócił uwagę. 

Sikora w połowie stycznie przeprowadził zmiany personalne, które – jego zdaniem – miały usprawnić pracę szpitala. Odwołał kilka osób ze stanowisk kierowniczych i mianował nowe, modyfikując jednocześnie zakres kompetencji nowo powołanych osób. Odpowiedzią na to był anonimowy donos do władz wojewódzkich, którego autorzy przekonywali, że dyrektor w trudnej sytuacji covidowej destabilizował szpital. Posunęli się do stwierdzenia, że placówce grozi zapaść. Władze wojewódzkie zareagowały odwołaniem Sikory ze stanowiska. 
 

Nemocnice Třinec má nového ředitele. Dnešním dnem nastoupil do funkce ředitele Nemocnice Třinec Ing. Martin Sikora....


Zaraz w piątek odbył się pierwszy protest lekarzy i pielęgniarek oburzonych odwołaniem dyrektora. Władzom wojewódzkim przekazano tekst petycji, której pełne brzmienie opublikowaliśmy na naszym portalu - tutaj.
 
Podpisało ją ok. 180 pracowników szpitala, w tym szereg ordynatorów. Sygnatariusze przekonują, że podpisów byłoby z pewnością więcej, gdyby nie to, że w szpitalu praca ma charakter zmianowy i obecna była tylko część personelu. 

Hetman Ivo Vondrák na poniedziałkowej konferencji prasowej podkreślił, że otrzymał zarówno kilka listów domagających się odwołania Sikory (anonimowych i podpisanych), jak i popierających go. Już sam fakt, że w szpitalu powstały dwie skonfliktowane ze sobą grupy, uznał za „uchybienie menedżerskie” Martina Sikory. – Nie odwołaliśmy dyrektora Sikory na podstawie anonimów, ale ze względu na sytuację w szpitalu. Martin Sikora w trudnej sytuacji covidowej odwołał ze stanowisk kilka kluczowych osób, nie konsultując tego z nami i nie informując nas o tym. To jest nie do przyjęcia – przekonywał Vondrák.
 
Dodał, że zostanie ogłoszony konkurs na dyrektora, w którym Sikora może wystartować, ale jeżeli chciałby wrócić na stanowisko, będzie musiał udowodnić, że jego posunięcia były prawidłowe i uzasadnione. 

Obecnie obowiązki dyrektora pełni dyrektor ds. organizacyjno-technicznych, Jaroslav Brzyszkowski.


 



Może Cię zainteresować.