Stan dachu był już na tyle zły, że kompleksowy remont stał się sprawą pilną – konieczna jest wymiana dachówek, oblachowania, rynien, instalacji piorunochronu. Całkowite koszty wynoszą prawie 1 mln koron. Prezes Albin Budjač załatwił w Urzędzie Gminy dotację w wysokości 500 tys. koron. Pozostałe środki MK PZKO musi zdobyć we własnym zakresie.

W tych dniach rejonowi roznoszą ulotki informujące o zaistniałej sytuacji i możliwości wsparcia. Prezes zapewnia, że każda darowana kwota ma znaczenie. Wszystkie pozyskane fundusze będą przeznaczone na kompletny remont zadaszenia oraz prace z tym związane. 

- Nie mieliśmy problemu z uchwaleniem półmilionowej dotacji na remont Domu PZKO. Mamy w Olbrachcicach dwa tego typu budynki, z których korzysta ogół mieszkańców: Dom Robotniczy i Dom PZKO. Poza tym staramy się wspierać finansowo działalność stowarzyszeń i pomagać im w przypadku większych remontów – powiedział „Głosowi” wójt Olbrachcic Henryk Feber.

Zarząd Miejscowego Koła PZKO informuje, że najbliższą okazją do odwiedzenia Domu PZKO będzie zaplanowany na jesień „GulaszFest” oraz Spotkanie Jesienne. Obie imprezy odbędą się już pod nowym dachem.