Tokio 2020: Polscy siatkarze pokazali klasę. Wygrana z Włochami 3:0 | 26.07.2021
W swoim drugim meczu na Igrzyskach Olimpijskich Tokio 2020 polscy siatkarze pokonali 3:0 (25:20, 26:24, 25:20) reprezentację Włoch. Kolejnym rywalem Biało-Czerwonych będzie Wenezuela. Ten tekst przeczytasz za 2 min. 45 s
Fot. PZPS.PL

- Nie jestem zły, tylko zawiedziony. Mieliśmy nie pamiętam ile punktów meczowych, których nie wykorzystaliśmy. To jest największy problem – mówił po przegranym spotkaniu z Iranem trener Vital Heynen. Tym razem Biało-Czerwonych czekało starcie z Włochami, którzy także mieli za sobą ciężką przeprawę na inaugurację występów w Tokio. Azzurri potrzebowali bowiem aż pięciu setów na pokonanie zaskakująco dobrych Kanadyjczyków, a prym w spotkaniu wiódł młody, 19-letni Alessandro Michieletto.
Początek meczu był dla Polaków bardzo udany. Nasi siatkarze bardzo dobrze radzili sobie w polu serwisowym, szukając końcowych linii boiska i stref konfliktu włoskiego przyjęcia. Takie zagrania przynosiły punkty, a przede wszystkich skutecznie komplikowały grę Włochów, którzy mieli duże problemy z dogrywaniem piłek do rozgrywającego. Tymczasem w polskim zespole zagrywki Włochów nie robiły szkody, a Fabian Drzyzga korzystał z pełnego wachlarza możliwości ofensywnych swoich kolegów. Siedem punktów w ataku w tej partii zapisał na swoim koncie Wilfredo Leon, który ewidentnie dobrze czuł się w tym spotkaniu. Wynik 25:20 dla Biało-Czerwonych ostatecznie zamknął losy tej odsłony.
Pierwsze akcje drugiego seta były już znacznie bardziej wyrównane, a to głównie za sprawą Ivana Zajcewa, który wprowadzał do gry o wiele trudniejsze piłki. Dodatkowo kilka własnych błędów po stronie Polaków, jak między innymi przejście linii 9-metra czy oddane piłki w ataku, pozwalały Włochom na utrzymanie kontaktu. Sporym problemem był też brak punktowych bloków, co w zestawieniu ze skutecznymi w tym elemencie rywalami robiło różnicę. Szczęśliwie jednak emocjonująca końcówka na przewagi należała do mistrzów świata, którzy zwiększyli prowadzenie w spotkaniu.
Trzeci set przebiegał pod dyktando Polaków, którzy zaprezentowali bardzo wysoką jakość w ataku (60%), a dodatkowo zaczęli zatrzymywać rywali blokiem. Ponadto po stronie Włochów gra znacznie się załamała, a Azzurri popełniali wiele błędów. Nasi siatkarze kontrolowali przebieg meczu i z dużym zapasem punktowym weszli w końcówkę, którą bez problemów wygrali. Najwięcej punktów w spotkaniu zdobyli Wilfredo Leon (18) i Bartosz Kurek (14).
Kolejne spotkanie reprezentacja Polski rozegra w środę 28 lipca z Wenezuelą. Początek 9:25.
Polska - Włochy 3:0 (25:20, 26:24, 25:20)
POLSKA: Drzyzga, Śliwka, Bieniek, Kurek, Leon, Nowakowski oraz Zatorski (l), Kaczmarek, Kochanowski. Trener: Heynen.
WŁOCHY: Sbertoli, Juantorena, Anzani, Zaytsev, Michieletto, Galassi oraz Colaci (l), Kovar, Vettori, Piano. Trener: Blengini.