czwartek, 23 października 2025
Imieniny: PL: Edwarda, Marleny, Seweryna| CZ: Teodor
Glos Live
/
Nahoru

Tipsport Ekstraliga: Stalownicy pokonali Indian z Pilzna. Gwiazdą Oscar Flynn  | 19.09.2025

Jeśli piątek, to Tisport Ekstraliga hokeja na lodzie. W Werk Arenie drużyna Stalowników Trzyniec podejmowała dziś HC Škodę Pilzno. W zespole gospodarzy zabłysnął Oscar Flynn, właśnie jego dwie bramki zapewniły gospodarzom zwycięstwo za dwa punkty w dogrywce. 

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Trzyńczanie zwyciężyli dziś za dwa punkty, pokonując w dogrywce Pilzno. Fot. Zenon Kisza

Ten mecz był idealnym prezentem dla fanów defensywnego hokeja. Obie drużyny nastawiły się na szczelną obronę strefy środkowej, a niebezpiecznych okazji w jednym i drugim polu bramkowych było jak na lekarstwo. Zwłaszcza pierwsza tercja okazała się raczej nudnym widowiskiem, skutym łańcuchami taktycznych obowiązków.
 
GALERIE Pilzno
 
Rumieńców nabrał piątkowy hokej w Werk Arenie dopiero w drugiej odsłonie. I działo się również pod bramkami Kacetla i Růžički. Pomysł na strzelenie gola znaleźli jako pierwsi Indianie z Pilzna, którzy po świetnej akcji i szybkiej wymianie krążka rozmontowali gospodarzy w 33. minucie z kija Měchury. Wystarczyło jednak dosłownie pięć (!) sekund, by na tablicy świetlnej pojawił się remis 1:1 – bezpośrednio po wznowieniu gry obrońcy Pilzna nie upilnowali Flynna, a szarżujący lewą stroną lodowiska trzyniecki napastnik strzałem z nadgarstka wyrównał na 1:1. Były Tygrys z Liberca zamienił się w tej pięknej akcji w smoka z Trzyńca, wyprzedzając sprintem obrońców i nie dając szans Růžičce w bramce.
 
Zacięta walka o każdy centymetr lodowiska, znakomite interwencje golkiperów, taki krajobraz zagościł na placu gry w trzeciej tercji. Pilzneński bramkarz Růžička wykazał się świetnym instynktem po strzale Romana, kiedy to dwukrotnie swoimi parkanami zgasił krążek zmierzający do siatki. W drugiej połowie ostatniej tercji aktywniej zagrali goście, chwilami Indianie nie schodzili ze strefy obronnej Stalowników na długie sekundy. Z platonicznej przewagi niewiele jednak było pożytku.

Wyrównany mecz dobrnął do dogrywki, a w niej wrócił smok w najlepszym wydaniu – na trzy minuty i 44 sekund przed końcem zwycięstwo za dwa punkty wystrzelił Stalownikom napastnik z numerem 18 – Oscar Flynn.
TRZYNIEC – PILZNO 2:1 (d)
Tercje: 0:0, 1:1, 0:0 – 1:0. Bramki i asysty: 33. Flynn (Hudáček), 62. Flynn – 33. Měchura (Filip, Zámorský).
Trzyniec: Kacetl – Kundrátek, Marinčin, Adámek, D. Musil, Jank, J. Galvas, Nedomlel – M. Růžička, Roman, Nestrašil – Kurovský, Hudáček, Flynn – Cienciala, M. Kovařčík, O. Kovařčík – Hrehorčák, Vrána, Dravecký. 



Może Cię zainteresować.