2-2-2. To nie tajny szyfr templariuszy, a medale, które do tej pory zdobyli Polacy w lekkoatletycznych ME w Monachium. W czwartkową noc złoto zdobył młociarz Wojciech Nowicki, srebro z kolei wieloboistka Adrianna Sułek.
Nowicki wywalczył złoto dzięki znakomitemu rzutowi w piątej serii. Jego młot wylądował na 82. metrze, dwa centymetry dalej od Pawła Fajdka podczas mistrzostw świata w Eugene. Ten wynik zapewnił Nowickiemu pozycję lidera tegorocznego rankingu. Pechowe chwile przeżywał natomiast Fajdek, który musiał się zadowolić czwartą pozycją, a nie na taki rezultat liczył aktualny mistrz świata.
Co najmniej europejską klasę potwierdziła wczoraj wieloboistka Adrianna Sułek. Srebro to nagroda za trud i poświęcenie w całym sezonie. 23-letnia zawodniczka poprawiła w Monachium trzy rekordy życiowe: w pchnięciu kulą, skoku w dal i rzucie oszczepem.