W podstawówce na ulicy Komeńskiego w środę uczniów czekała
nie lada niespodzianka. Otóż straż pożarna sprawdzała gotowość szkoły na
przypadek wystąpienia pożaru.
Ćwiczebna ewakuacja miała sprawdzić gotowość szkoły na ewentualność pożaru. Fot. Norbert Dąbkowski
Treningowo została ewakuowana jedna klasa, a
reszta szkoły przyglądała się temu z drugiej strony ulicy. Stały tam dwa wozy
strażackie, nie na darmo, gdyż w korytarzach szkolnych unosił się dym, co
dodawało realizmu całemu przedsięwzięciu.