Spieszy ci się, to będziesz czekać. Taką filozofią kierował się karwiński ratusz, decydując się na zainstalowanie sygnalizacji świetlnej w dzielnicy Łąki na ruchliwej drodze pomiędzy Karwiną i Czeskim Cieszynem.
Na problematyczne przechodzenie przez jezdnię od dłuższego czasu skarżyli się mieszkańcy Łąk. Chociaż na drodze jest wyznaczone przejście dla pieszych, trudno im było przejść na drugą stronę, ponieważ kierowcy nie dość że nie zatrzymywali się przed zebrą, to przejeżdżali ją z dużo wyższą prędkością od dopuszczalnej w obszarze zabudowanym.
Wraz z pojawieniem się świateł skończyła się ich swawola. – Dotrzymywania dozwolonej prędkości pilnują teraz światła. Czerwone światło „stop” zapala się przed każdym niezdyscyplinowanym kierowcą, który przekroczy „pięćdziesiątkę”. Dzięki temu piesi będą mogli wreszcie bez obaw o swoje bezpieczeństwo przechodzić przez jezdnię – wyjaśniła rzeczniczka Karwiny, Šárka Swiderowa.
System po próbnym przetestowaniu od czwartku działa już w normalnym trybie.