_-_transp.png)
Bogumiński wieżowiec, w którym dokładnie tydzień temu doszło do tragicznego pożaru, od sobotniego południa jest podłączony do sieci elektrycznej. Przypomnijmy, w pożarze, który ma na sumieniu 54-letni mężczyzna, zginęło jedenaście osób.
Prace przebiegają w rekordowym tempie. - Do sieci zostały podłączone wszystkie mieszkania, poza tymi, które najbardziej ucierpiały podczas pożaru na 11. piętrze – poinformował Igor Bruzl, wiceburmistrz Bogumina. – W sobotę wieczorem prąd w mieszkaniach na 11. piętrze zostanie przywrócony niemniej w trybie awaryjnym, żeby lokatorzy mogli wrócić do swoich domów i rozpocząć sprzątanie – dodał. Z tego, co udało nam się ustalić, do dyspozycji lokatorów jest też większa winda, która zdała egzamin podczas testów przeprowadzonych bezpośrednio po podłączeniu budynku do głównej sieci elektrycznej.
W niektórych mieszkaniach zalanych wodą trzeba się będzie liczyć z dużymi szkodami. Pomoc poszkodowanym lokatorom zaoferowali m.in. członkowie ochotniczej straży pożarnej w Boguminie.