piątek, 25 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Jarosława, Marka, Wiki| CZ: Marek
Glos Live
/
Nahoru

JABŁONKÓW: »GOROL« OBCHODZIŁ JUBILEUSZ. I TO JAK!  | 22.10.2022

Chór Męski „Gorol” świętował w sobotę w Domu PZKO w Jabłonkowie 75. urodziny. Ma to szczęście, że należy do tych nielicznych zespołów śpiewaczych, którym z upływającym czasem średnia wieku się obniża, a baza członkowska rozrasta. Liczy obecnie 52 panów.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 45 s
W sobotę odbył się koncert jubileuszowy "Gorola". Fot. BEATA SCHÖNWALD

Dyrygentką „Gorola” jest Katarzyna Kantor. Jak wspominała podczas jubileuszowej imprezy, kiedy osiemnaście lat temu jako młoda dziewczyna przyszła po raz pierwszy na próbę jabłonkowskich chórzystów, była pełna obaw i nie wiedziała, co ją czeka. Dziś wie już, że to była dobra decyzja. Gdyby tak nie było, po ostatnim urlopie macierzyńskim z pewnością nie powróciłaby tutaj.

Na Zaolziu od lat działają już tylko dwa chóry męskie. Rok temu, podczas jubileuszu 101-lecia „Hejnału-Echo” z Karwiny-Frysztatu, nawiązały ze sobą współpracę, która trwa. Jej wyrazem było zaproszenie karwińskich śpiewaków na sobotni jubileusz. Jako goście zaśpiewali w pierwszej części programu pod batutą Andrzeja Szyi. Słowem wiążącym podzieliła się z publicznością jego żona Mariam. Druga część, po wspólnie odśpiewanej przez oba zespoły pieśni „Jaworze, jaworze”, należała już tylko do jubilata.

„Gorol” po raz kolejny potwierdził, że tworzą go nie tylko znakomici śpiewacy, ale też wspaniali gawędziarze – Tadeusz Filipczyk, który przeplatał poszczególne pieśni dowcipnymi przypowiastkami, Władek Łysek, który opowiedział o „kasliku, kiery zdziedził we werku po Maciejowi”, i Roman Rusz z opowiadaniem o świni. Pomimo to zaprosili do pomocy młodych konferansjerów: Andrzeja Jachnickiego, Elizę Julię Skupień i Tianę Berenikę Skupień, którzy przypomnieli „co nieco” z historii chóru.

Z kolei Katarzyna Kantor wykazała się na tym koncercie nie tylko doświadczeniem w zakresie dyrygowania, ale także anielską cierpliwością, a jednocześnie zdecydowaniem szefa. To w sytuacjach, kiedy panowie próbowali przejąć scenariusz koncertu w swoje ręce, przy okazji doskonale bawiąc publiczność. Były też jednak momenty bardziej nostalgiczne, kiedy wspominano nieżyjących już członków, takich jak Władysław Niedoba, Ludwik Cienciała, Władysław Młynek czy Józef Pilich.

Koncert zakończył się gratulacjami. Jako pierwszy złożył je Jan Ryłko, prezes Miejscowego Koła PZKO w Jabłonkowie, w ramach którego chór działa. Po nim życzenia składali przedstawiciele Chóru Żeńskiego „Melodia” z Nawsia, chórów mieszanych „Dźwięk” z Karwiny-Raju i „Sucha” z Suchej Górnej oraz panowie z „Hejnału-Echo”. Wśród składających życzenia nie zabrakło również prof. Alojzego Suchanka, który zastępował Katarzynę Kantor podczas jej nieobecności i pożegnał się z chórem na tegorocznym „Gorolskim Święcie”.

Więcej o 75-leciu Chóru Męskiego „Gorol” we wtorkowym papierowym „Głosie”. 



Może Cię zainteresować.