Możemy starać się wczuć w sytuację apostołów oraz prześladowanych przez Rzym pierwszych chrześcijan. Ale chyba nie do końca nam się to uda. Tymczasem współcześni chrześcijanie w wielu krajach świata wiedzą z autopsji, czym jest strach przed prześladowaniami i śmiercią za wiarę. W ub. weekend dotarły do nas kolejne doniesienia o zamachach na chrześcijan w Egipcie. Wyznawcy Chrystusa umierają w Iraku i Syrii. Z prześladowaniami religijnymi kojarzymy Koreę Północną, kraj dyktatury komunistycznej.

Ale to tylko czubek góry lodowej. Na stronie Open Doors Polska, która jest częścią światowej sieci organizacji pomagających prześladowanym chrześcijanom, znajdziemy spis 50 krajów, w których chrześcijanie są w mniejszym lub większym stopniu prześladowani i uciskani. Na tej liście figurują przede wszystkim państwa afrykańskie i azjatyckie, sporadycznie też amerykańskie.

Pamiętajmy o tym, że męczeństwo chrześcijan jest rzeczą aktualną także w XXI wieku. Nie łączmy go tylko ze scenami z powieści „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza.

DANUTA CHLUP