wtorek, 18 marca 2025
Imieniny: PL: Edwarda, Narcyza, Zbysława| CZ: Eduard
Glos Live
/
Nahoru

Zdaniem Bittmara: Czystsze powietrze w Ostrawie? Tak, to prawda  | 19.02.2025

Jak mówi znane przysłowie, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. W przypadku krachu ostrawskiej huty Liberty sprawdza się ono jak najbardziej.

Ten tekst przeczytasz za 3 min.
Widok na centrum Ostrawy z wieży ratuszowej. Fot. Janusz Bittmar

Dla tysięcy pracowników upadek huty jest niewątpliwie bardzo złą wiadomością. Równocześnie wraz z gwałtownym ograniczeniem produkcji znacząco poprawia się jakość powietrza w Ostrawie i najbliższej okolicy. Z ulgą kwitują te zmiany głównie obywatele ostrawskich dzielnic Radwanice i Bartowice, ale także mieszkańcy chociażby niedalekiego Wracimowa. Nie tylko śnieg zimą faktycznie jest taki, jak w piosence grupy Procol Harum, „Bielszy odcień bieli”, ale, co sprawdzam regularnie na sobie, naprawdę lepiej się oddycha.

Dane uzyskane ze stacji monitorujących poziom zanieczyszczenia powietrza w ubiegłym roku są więc nad wyraz optymistyczne. Stężenie szkodliwych substancji w powietrzu w porównaniu do lat poprzednich spadło wreszcie poniżej niebezpiecznych dla zdrowia limitów. Wynika to m.in. z badań Instytutu Zdrowia z siedzibą w Ostrawie. Sentencja „Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem” Adama Mickiewicza w tym przypadku nabiera nowego znaczenia.  

Ale chociaż upadek Liberty odgrywa tu bardzo istotną rolę, oddychamy znacznie czystszym powietrzem także dlatego, że w wielu domach nieefektywne kotły na paliwa stałe zastąpiono bardziej ekologicznymi źródłami ciepła. Nie bez znaczenia są też warunki atmosferyczne – w ostatnich miesiącach notowano na przykład mniej bezwietrznych dni. Podczas gdy jeszcze kilkanaście lat temu z dokuczliwym i szkodliwym dla zdrowia smogiem mieliśmy do czynienia nawet ponad 100 dni w roku, teraz inwersja najczęściej trwa nie dłużej, jak kilka lub kilkanaście dni. 

Nie tylko śnieg zimą faktycznie jest taki, jak w piosence grupy Procol Harum, „Bielszy odcień bieli”, ale, co sprawdzam regularnie na sobie, naprawdę lepiej się oddycha. 

Obecnie najczystszym powietrzem oddychają w Ostrawie mieszkańcy Poruby, najgorzej niestety mają ciągle ludzie w Gruszowie i Przywozie, a także w części Mariańskich Gór. I nie wynika to z ukształtowania terenu, bo gór (nie licząc hałdy Ema) w Ostrawie nie uświadczysz, a po prostu z faktu, że te dzielnice zamieszkują najbiedniejsze rodziny. A wiadomo…

Chociaż dane ze stacji monitoringu, głównie tych mieszczących się w pobliżu huty Liberty,  napawają nadzieją i optymizmem, nie pora jeszcze spoczywać na laurach. W 2026 roku zaczną bowiem obowiązywać nowe, znacznie ostrzejsze limity zanieczyszczeń powietrza. Jeżeli więc nie uda się jeszcze bardziej ograniczyć źródeł szkodliwych emisji, nasz region ponownie może znaleźć się w gronie największych trucicieli na mapie Republiki Czeskiej.

Znajomy dziennikarz z Pragi, który w poniedziałek zakosztował ze mną wieczornej Ostrawy, w pewnym momencie zwrócił się do mnie z taką myślą. „U was jakoś dziwnym trafem mniej syfu w powietrzu, niż zwykle. Męczy mnie co prawda kaszel, ale to pokłosie niedoleczonej infekcji. Naprawdę lepiej się oddycha”. A jeśli już mówi to rodowity prażanin, to coś jest na rzeczy.



Może Cię zainteresować.