Petr Hamrozi, jeden z szefów stowarzyszenia obywatelskiego I4U, który pełni w Starym Klasztorze rolę przewodnika, przypomina, że już od sześciu lat mieszkańcy Republiki Czeskiej mogą oglądać organizowane przez stowarzyszenie wystawy biblijne. – W naszym regionie można je było zwiedzać chociażby w Trzyńcu czy Domu PZKO w Nawsiu – opowiada Hamrozi. – Podczas tych wystaw zrodził się pomysł utworzenia stałych ekspozycji poświęconych najpopularniejszej i najczęściej tłumaczonej książce świata. Odpowiednich miejsc do ich zainstalowania szukaliśmy na północy Moraw i w czeskiej części Śląska, gdzie działamy. Jabłonków uznaliśmy za jak najbardziej odpowiedni. Oprócz tego jednak zamierzamy współpracować z gminami na południu Polski i na Słowacji. Sądzę, że te nasze działania zakończą się sukcesem i wszystkie nasze placówki będą odwiedzane chętnie nie tylko przez mieszkańców regionu, ale też licznych turystów – mówi szef stowarzyszenia I4U.

Stowarzyszenie ma bogate zbiory Biblii oraz literatury chrześcijańskiej. W Starym Klasztorze można na razie oglądać tylko skromny wycinek z tej kolekcji. Niemniej i tak można znaleźć istne cacka. Jest na przykład Psałterz pochodzący z 1540 roku, Pismo Święte z roku 1549 czy Nowy Testament w języku starocerkiewnosłowiańskim, są książeczki do nabożeństw z przełomu XVIII i XIX wieku. Jest wiekowa żydowska Tora, są Biblie w językach m.in. czeskim, polskim, hebrejskim, arabskim, zulu czy esperanto, a nawet tłoczone w alfabecie Braille’a. Są Biblie wprost ogromne, ale także te do obejrzenia tylko pod mikroskopem lub zapisywane w czasach komuny przez więźniów politycznych na papierosowych bibułkach.

Jabłonkowskie Muzeum Biblii można zwiedzać od niedzieli do czwartku w godz. 10.00-17.00.