środa, 23 lipca 2025
Imieniny: PL: Sławy, Sławosza, Żelisławy| CZ: Libor
Glos Live
/
Nahoru

Udany start Karwiny. Banik bez punktów | 19.07.2025

Wejście w sezon nam się udało – przyznał po sobotnim meczu Martin Hyský, trener MFK Karwina. Jego podopieczni na inaugurację sezonu ograli Duklę Praga 2:0 potwierdzając, że nie bez powodu byli faworytem w tym starciu. W zgoła innych nastrojach są piłkarze Banika Ostrawa, którzy przegrali wyjazdową potyczkę z Bohemians Praha 0:1.

Ten tekst przeczytasz za 2 min.
Ebrima Singhate swojego gola dla Kawiny zadedykował zmarłemu ojcu. Fot. MFK Karwina

Nowe stroje przyniosły szczęście graczom z Karwiny, którzy na starcie zainkasowali trzy punkty pokonując praską Duklę po golach Ebrima Singhateha i Samuela Šiguta. Największą satysfakcję trenerowi gospodarzy sprawił fakt, że jego zespół nie stracił gola, co w meczach sparingowych w okresie przygotowawczym nie specjalnie się udawało. Jednak w spotkaniu z Duklą gracze z Karwiny skutecznie bronili dostępu do własnej bramki prezentując przy okazji pomysł na ofensywne rozwiązanie własnych akcji. 

Przy pierwszym golu konieczna była jednak analiza VAR, która potwierdziła, że wykończenie akcji przez Singhateha odbyło się zgodnie z przepisami i nie było mowy o spalonym. 

Po przerwie gospodarze kontrolowali grę pieczętując swoje zwycięstwo trafieniem Samuela Šiguta, który zamknął strzał Denny’ego  Samko skutecznie dobijając piłkę między słupki.

- Przeciwnik przyjechał bronić się, a my przez większość czasu próbowaliśmy przebić się przez ich mur. W niektórych sytuacjach byliśmy niedokładni, ale przypisałbym to trochę nerwom. W drugiej połowie mieliśmy mecz pod kontrolą, stworzyliśmy sytuacje i drugi gol uspokoił spotkanie. Cieszę się, że potwierdziliśmy rolę faworyta – ocenił Martin Hyský.

Niezłe zawody rozegrał wypożyczony ze Slavii Praga Albert Labik, który asystował przy pierwszym golu.  - Cieszę się, że poradziliśmy sobie jako zespół. Mam z tego większą satysfakcję, niż z asysty. Przy pierwszym golu od razu wiedzieliśmy, że zostanie uznany. Dukla była dobrze przygotowana, ale  nie miała żadnej okazji. Po przerwie poza kilkoma wyjątkami nie dopuściliśmy Dukli do sytuacji bramkowych – ocenił.

Wejście w nowy sezon Chance Ligi nie udało się podopiecznym trenera Pavla Hapala. Banik Ostrawa  nie zdołał strzelić gola na boisku Bohemians  i – podobnie jak na początku poprzedniego sezonu – przegrał, tym razem 0:1. 


Może Cię zainteresować.