Pierwszoligowi piłkarze Karwiny spełnili obietnice dane kibicom, pokonując dziś na swoim stadionie FK Przybram 2:0.
Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej połowie. Na 1:0 trafił Pavel Dreksa (67), spokój w poczynania gospodarzy wniósł strzałem z prawie zerowego kąta Jaroslav Zelený (88). Kilkanaście sekund przed drugim golem z karnego spudłował karwiński napastnik Pavel Jurčo. - Nerwy były ogromne, bo był to nasz pierwszy mecz o punkty po dwutygodniowej przerwie. Przed nami kolejne dwa spotkania na własnym stadionie i te też chcemy wygrać - zadeklarował szkoleniowiec Karwiny, Jozef Weber. Drugie czyste konto w tym sezonie utrzymał karwiński bramkarz Jan Laštůvka.
Więcej we wtorkowym, papierowym "GL".