Pokazówka Banika w Pucharze EHF | 17.11.2025
Piłkarze ręczni Banika Karwina nie mogli sobie wymarzyć
lepszego startu do III rundy Pucharu EHF. Podopieczni Michala Brůny pokonali przed własną publicznością
austriacki zespół Tirol Schwaz 43:25 i do rewanżu zaplanowanego na najbliższą
sobotę w Austrii mogą się przygotowywać bez większej nerwówki.
Ten tekst przeczytasz za 60 s
Banik (czarne stroje) rozbił u siebie austriackiego rywala i to dosłownie. Fot. hcb-karvina
Banik nie pozostawił w sobotę nic przypadkowi. Goście od
pierwszych minut odpierali jeden atak Banika za drugim, ale po błędach technicznych
defensywa austriackiego klubu szybko runęła niczym domek z kart.
Do przerwy
karwiniacy wypracowali sobie komfortową zaliczkę bramkową, a po zmianie stron
dobili gości definitywnie. Można nawet dodać, że zespół Michala Brůny pokonał alpejskiego przeciwnika
różnicą klasy.
To był kolejny ofensywny koncert Dominika Soláka i Ilji Blyzniuka, świetnie spisał się
też bramkarz Petr Mokroš. Po
wysokiej wygranej tylko kataklizm mógłby pozbawić drużynę Banika awansu do
następnej rundy pucharowej.
III RUNDA PUCHARU EHF
KARWINA – SCHWAZ 43:25
Do przerwy: 23:14. Karwina: Mokroš, Žárský, Voj.
Košťálek – Blyzniuk 8, Prašivka 4, Užek 6, Harabiš 5/3, Solák 10, Skalický 2,
Široký 3, Nantl 3, Hloušek, Bajer 2.