Bogdana Najder | 10.10.2025
Nominowana za wkład w rozwój teatru
amatorskiego poprzez tworzenie oryginalnych scenariuszy w języku polskim.
Ten tekst przeczytasz za 3 min.
Bogdana Najder. Fot. Marian Siedlaczek
Bogdana Najder to animatorka kultury,
pisarka, reżyserka, scenarzystka, aktorka, konferansjerka, pracująca zawodowo
na terenie Śląska Cieszyńskiego jako nauczycielka języka czeskiego.
Ukończyła filologię czeską i
polską na Uniwersytecie Karola w Pradze. W latach 1997-2014 pracowała
jako
wykładowczyni slawistyki i bohemistyki na Uniwersytecie
Śląskim. Jako autorka bajek i opowiadań dla dzieci, na przestrzeni 25 lat współpracowała z
pisemkami „Jutrzenka” i „Ogniwo”.
Od 1982 r. związana jest z Polskim
Związkiem Kulturalno-Oświatowym. Najpierw jako członkini koła w
Karwinie-Darkowie i tamtejszego chóru „Lira”, a od paru miesięcy jako prezeska
Miejscowego Koła PZKO w Piotrowicach koło Karwiny. Od roku 1986 śpiewa w
czeskocieszyńskim chórze „Collegium Canticorum”.
W regionie jest znana przede wszystkim ze
swojej działalności w Teatrzyku bez Kurtyny, który od 2018 roku funkcjonuje
przy MK PZKO w Karwinie-Frysztacie. To ona jest pomysłodawczynią kolejnych
spektakli, autorką scenariuszy, reżyserką, a przede wszystkim dobrym duchem
tego niezwykłego na skalę Zaolzia przedsięwzięcia. Jej sztuki cechuje lekkość,
precyzja i dowcip. Bogdana Najder w doskonały sposób ukazuje w nich na scenie
prawdziwego człowieka, nie unikając przy tym dygresji na temat współczesnej polityki,
trendów modowych oraz nawiązania do życia tu i teraz. Spektakle Teatrzyku bez
Kurtyny – „Kopciuszek? Sorry jako!”, „Za gwiazdą”, „Śpiący królewicz”, „Kobieta”
czy „Oponki” – zawsze gromadzą liczną publiczność, odznaczają się wysoką
kulturą językową, doskonałą grą aktorską, znakomitą choreografią i oprawą
muzyczno-tekstową oraz wyczuciem chwili, w czym wielka zasługa właśnie Bogdany
Najder.
– Nominacja ta daje mi dużą satysfakcję i
wiarę w to, że moja twórczość i działalność mają sens – mówi Bogdana Najder. – Ale
to także spore zobowiązanie wzbudzające niepokój, czy uda mi się sprostać
oczekiwaniom. W każdym razie motywuje do kolejnych działań. Przede wszystkim do
napisania i wystawienia minimum pięciu sztuk, które noszę w głowie. W związku z
nominacją chciałam podziękować moim przyjaciołom, członkom Teatrzyku bez
Kurtyny. To dzięki nim, ich talentom i zaangażowaniu, moje myśli, słowa czy
historie ożywają na scenie, bawią i wzruszają widzów. Bez nich nie byłoby to
możliwe. To wyróżnienie daje mi odwagę, by zrealizować swój nowy projekt w MK
PZKO w Piotrowicach. Marzy mi się kameralna impreza pod nazwą Piotrowicka
Kawiarnia. Planuję cztery razy w roku zamienić nasz Dom PZKO w miejsce spotkań
z inspirującymi osobami z bliska i z daleka, spotkań oprawionych muzyką, poezją
oraz zapachem dobrej kawy i herbaty. Miłośników takich klimatów zaproszę do
Piotrowic po raz pierwszy 28 grudnia – zapowiada.