czwartek, 2 maja 2024
Imieniny: PL: Longiny, Toli, Zygmunta| CZ: Zikmund
Glos Live
/
Nahoru

Zdaniem Beaty Schönwald: Paszporciki do kontroli? | 20.03.2021

Przyszłam się zaszczepić, żeby móc podróżować. Byliśmy z mężem przyzwyczajeni do tego, że każdego lata wyjeżdżaliśmy na urlop za granicę – to wypowiedź eleganckiej siedemdziesięciolatki, którą nakręciła Telewizja Czeska w ramach swoich regularnych doniesień nt. postępu szczepień w RC. 

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Fot. Norbert Dąbkowski/canva.com


W sumie nic specjalnego, jako że taką odpowiedź można zdobyć na poczekaniu od wielu aktywnych, nieżyjących w nędzy emerytów. I pewnie nie zwróciłabym na nią uwagi, gdyby nie kontekst kolejnych wiadomości, które zabrzmiały w tym samym głównym wydaniu dziennika. Jedną z nich były tzw. paszporty szczepionkowe Unii Europejskiej. Mają one pozwolić na swobodne podróżowanie po krajach członkowskich osobom zaszczepionym bez podlegania kwarantannie, co z kolei daje szanse na uratowanie tegorocznego letniego sezonu turystycznego. Chociaż informacja na pierwszy rzut oka wydaje się pozytywna – wraz z przybywającym wiekiem każdy rok, w którym można jeszcze zwiedzić kawałek świata, się liczy, a jeszcze bardziej liczą się potencjalni klienci biur podróży – zrobiło mi się przykro. Pomyślałam bowiem o tych wszystkich rodzinach wychowujących dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym, o rodzicach, którzy już długie miesiące lawirują między swoim home officem, klasą zdalną dziecka i przypalającą się zupą na kuchence. O rodzicach, którzy po południu wracają z pracy jak na szpilkach, bo nie wiedzą, w jakim stanie zastaną dom i ile czasu zajmie im odrabianie lekcji, a obiad też jeszcze muszą ugotować. Zrobiło mi się przykro, bo stwierdziłam, że ci wszyscy zabiegani trzydziesto-, czterdziestolatkowie nie mają szans, żeby przed wakacjami zdobyć szczepionkę.

Dlatego z wdzięcznością witam projekt paszportu, który w środę przedstawiła Komisja Europejska. Stawia on bowiem na równi osoby zaszczepione, posiadające negatywny wynik testu oraz posiadające przeciwciała po przebytej chorobie. Uważam bowiem, że komu jak komu, ale właśnie tym wszystkim rodzinom z dziećmi przede wszystkim należy się prawdziwy urlop.



Może Cię zainteresować.