czwartek, 2 maja 2024
Imieniny: PL: Longiny, Toli, Zygmunta| CZ: Zikmund
Glos Live
/
Nahoru

Zdaniem Beaty Schönwald: Sprawa studiów w czasie pandemii mało kogo rusza | 20.04.2021

Ostatnio zaczęłam zastanawiać się nad tym, czy czasem nie umknęła mi jakaś ważna informacja i w tak zwanym międzyczasie nie zamknięto, tak jak ongiś 17 listopada 1939 roku, wszystkich wyższych czeskich uczelni. 

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Fot. Norbert Dąbkowski/canva.com

 
Wiem, że to niestosowne porównanie, ale specjalnie odwołałam się do tego historycznego wydarzenia, jako że nie mam na myśli zamknięcia w sensie zastąpienia nauki stacjonarnej zdalną, ale w kontekście zakazu działania i informowania o nim. Każdy kto pilnie śledzi czeskie media, pewnie przyzna mi rację, że o ile w czasie pandemii temat powrotu dzieci do szkół podstawowych jest tematem, który wraca niczym bumerang, stając się monetą przetargową w przedwyborczej batalii o mandaty poselskie, o tyle poziom kształcenia przyszłych nauczycieli, prawników, lekarzy, fizyków jądrowych, dziennikarzy i politologów zdaje się nikogo specjalnie nie ruszać. Być może ma to związek ze słynnym stwierdzeniem premiera odnośnie matur, który – powołując się na swoje wcześniejsze doświadczenie przedsiębiorcy zatrudniającego setki pracowników – zauważył, że „nigdy, przenigdy nie pytał nikogo o maturę". Trudno bowiem oczekiwać głębszej refleksji na temat szkolnictwa wyższego od kogoś, kto uważa maturę za coś nieprzydatnego. 

W tym tygodniu udało mi się jednak natknąć na informację, która obudziła we mnie promyk nadziei, że edukacja na poziomie uniwersyteckim nadal trwa. Portal „Novinky” opublikował bowiem wyniki analizy Uniwersytetu Masaryka w Brnie dotyczącej studentów potrzebujących porady psychologicznej. Okazało się, że w ub. miesiącu liczba konsultacji przekroczyła dwukrotnie marcową średnią z poprzednich trzech lat. Przyznaję, że nic w tym pozytywnego. Dla mnie jednak to jasny sygnał, że chociaż politycy milczą o nich, to nadal jest tutaj jeszcze grupa młodych, kształcących się ludzi, którzy pójdą jesienią do urn.



Może Cię zainteresować.