niedziela, 13 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Artemona, Justyny, Przemysławy| CZ: Aleš
Glos Live
/
Nahoru

Zaloguj się


E-mail:
Hasło:

Z wójtem Gorzyc rozmawiamy o polsko-czeskim pograniczu | 17.02.2025

Mamy wiele wspólnego, nie tylko tę słowiańskość w duszach, ale i wiele fajnych historii. To dzieje kontaktów rodzinnych. Dobre poznanie pogranicza pozwala tworzyć fajne rzeczy – przekonuje Daniel Jakubczyk, wójt gminy Gorzyce, regionalista, pasjonat pogranicza polsko-czeskiego, autor licznych publikacji na ten temat.

Ten tekst przeczytasz za 10 min. 15 s
Premium
Img Daniel Jakubczyk, miłośnik pogranicza polsko-czeskiego, o którym sporo piszemy w „Głosie”. Fot. Łukasz Klimaniec
Daniel Jakubczyk, miłośnik pogranicza polsko-czeskiego, o którym sporo piszemy w „Głosie”. Fot. Łukasz Klimaniec

Poznaliśmy się na noworocznym spływie kajakowym Olzą w Wierzniowicach. Powiedział pan wtedy, że bierze udział w tym wydarzeniu od lat, a Wierzniowice i Lutynia Dolna są panu bliskie, bo interesuje się pan pograniczem, o którym napisał nawet książki…
– Pasja związana z naszym pograniczem zaczęła się jeszcze w latach 90. To były najpierw rozmowy z moją prababcią Anną Mitko z domu Jaźwiec, której brat był funkcjonariuszem przedwojennej policji województwa śląskiego i służył m.in. w komisariacie w Pruchnej, a zginął zamordowany przez Rosjan w 1940 roku. Ta pasja wynikała z opowiadań babci, dziadków, najbliższych osób. A potem przełożyła się na setki rozmów z najstarszymi mieszkańcami, kwerendy archiwalne, które wykonywałem na studiach w czasie wakacji, na dogłębne poszukiwania literatury przedmiotu oraz wydawnictw o charakterze źródłowym dotyczących naszego pogranicza. Zaznajomiłem się z wieloma pozycjami w językach polskim i czeskim. To przełożyło się na artykuły, które najpierw publikowałem w gazecie „U Nas” od roku 1996 do 2014.
Z tej pasji powstała moja pierwsza książka „Skarby historii kultury i sztuki gmin pogranicza Gorzyce i Dolna Lutynia”. Traktuje ona o dwóch sąsiadujących ze sobą gminach przez wiele lat ze sobą współpracujących. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej pojawiła się możliwość sięgnięcia po dotacje z transgranicznych programów. Wtedy nie pracowałem jeszcze w urzędzie, ale byłem pasjonatem regionalizmu. Badałem pogranicze, troszeczkę publikowałem. Napisaliśmy wniosek, który otrzymał dofinansowanie i gmina wydała „Skarby historii kultury i sztuki…” . Ta publikacja tak szybko się rozeszła,
Do końca pozostało 80% artykułu.

Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.


Może Cię zainteresować.